WFOŚiGW w Gdańsku: Odwiedź nas na Jarmarku św. Dominika w Gdańsku!
Trwa Jarmark św. Dominika w Gdańsku. To najstarsza, najsłynniejsza i największa w Polsce i jedna z największych w Europie imprez plenerowych o charakterze handlowo-rozrywkowym. Warto zajrzeć na ul. Straganiarską. Tu zagościła ekologia. Na stoisku Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku udzielane są informacje na temat naszej działalności, możliwościach uzyskania dofinansowania. Organizowana jest akcja „Dajmy rzeczom drugą szansę”. Przedmioty zebrane wśród pracowników zyskały drugie życie jako nagrody w grach i konkursach.
Uwalniamy także książki! Można przyjść, przejrzeć publikacje i wybrać najciekawsze. Są także pyszne, ekologiczne jabłka. Tuż obok nas swoje stoisko ma Fundacja Armaag. Jest olbrzymie koło fortuny. Są krzyżówki, rebusy, quizy i kolorowanki. Do wygrania oczywiście – atrakcyjne nagrody! „Poprzez zabawę chcemy przekazywać informację jak ważna jest jakość powietrza w miastach. Jak należy dbać o powietrze” – wyjaśnia Michalina Bielawska z Fundacji Armaag. Dla wszystkich gości Jarmarku św. Dominika przygotowana została strefa relaksu. Są leżaki, kwiaty, zimna woda do picia, książki do poczytania lub zabrania do domu.
Jest także stoisko Kolektywu Twórczego MAMYWENE. Każdego dnia króluje inny temat: metal lub szkło, plastik, papier bądź tkanina. „Pokazujemy jak można wykorzystać niepotrzebne już przedmioty” – wyjaśnia Alicja Żarkiewicz. Ze starych wieszaków można zrobić dekoracje, z zakrętek od słoików – podstawki pod świece, a z metalowych zawleczek od puszek – biżuterię. „Chcemy pokazać czym jest upcykling. Jak można nieużywane już rzeczy wykorzystać w niebanalny sposób i nadać im nową funkcję. Czasem nie warto kupować nowego przedmiotu, tylko wystarczy przetworzyć starą rzecz. To co powstaje w wyniku tej zmiany jest ładne i ciekawe. Niejednokrotnie lepsze niż kupione w sklepie” – dodaje Agnieszka Żarkiewicz.
Na stoisku dwóch trójmiejskich pracowni: Pestki – zręcznej pracowni oraz Lilki, szpilki wykorzystywane są resztki tkanin, starych ubrań. Można z nich zrobić prawdziwe cuda! Jest to możliwe dzięki szyciu, dzierganiu, tkaniu, zaplataniu. I tak powstają zabawki, dekoracje, biżuteria. Z pomponów można zrobić girlandy, a z kaptura od kurtki – szykowną torbę. „Chcemy dać ludziom inspirację, aby ponownie wykorzystywali to co mają zamiar wyrzucić do kosza” – przekonuje Anna Muszyńska z pracowni Pestka. A Klaudyna Rozborska dodaje „Można do nas przyjść ze swoją nieużywaną już odzieżą i wspólnie spróbujemy ją przerobić. Ważne, że stosujemy tylko tradycyjne techniki”.
Warsztaty prowadzone są do końca jarmarku. Są bezpłatne. Zapewnione są wszystkie materiały, a to co z nich powstanie można zabrać do domu na pamiątkę.