Na 130 metrowym kominie ciepłowni w Wałbrzychu zostało umieszczone sztuczne gniazdo dla sokołów wędrownych. – Zamieszkała w nim para pustułek, drapieżników z rodziny sokołowatych – komentuje Jerzy Ignaszak, zastępca prezesa zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. – Mamy nadzieję, że w przyszłym roku w sezonie lęgowym w gnieździe pojawią się sokoły wędrowne. Dobrze, że teraz gniazdo nie będzie puste – dodaje.
Na 130 metrowym kominie ciepłowni w Wałbrzychu zostało umieszczone sztuczne gniazdo dla sokołów wędrownych. – Zamieszkała w nim para pustułek, drapieżników z rodziny sokołowatych – komentuje Jerzy Ignaszak, zastępca prezesa zarządu Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu. Życie nowych lokatorów można na bieżąco śledzić w internecie dzięki zainstalowanym kamerom: http://pecsa.pl/sokolim-okiem.html Gniazdo zostało wybudowane i zamontowane przez specjalistyczną firmę. Drewniana część konstrukcji domu dla ptaków została wykonana w Zespole Szkół Nr 5 w Wałbrzychu im. Maksymiliana Tytusa Hubera, przez uczniów należących do Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii. Opiekę ornitologiczną i merytoryczną nad gniazdem sprawuje Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół”. Zadanie zostało sfinansowane ze środków: WFOŚiGW we Wrocławiu, Gminy Wałbrzych oraz Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej S.A. w Wałbrzychu. W przyszłości mieszkańcami sztucznego gniazda będą dzikie sokoły wędrowne. To jeden z najrzadszych gatunków ptaków w Polsce. Te drapieżniki były obserwowane w pobliżu wałbrzyskiej ciepłowni przez przyrodnika i fotograf Krzysztof Żarkowskiego. Sokoły nie budują samodzielnie gniazd lecz zajmują siedziby innych dużych ptaków, np. orła albo bociana. Gniazdują też chętnie w gniazdach przygotowanych przez człowieka np. na kominach czy wysokich budynkach. Populacja europejska tych skrzydlatych drapieżników żyjąca na drzewach całkowicie wyginęła w latach 60-tych. Do zagłady sokołów w całej Europie przyczyniło się m.in. zatrucie środowiska szkodliwym pestycydem DDT. Wałbrzyski projekt pomocy dla sokołów nie jest jedynym, który wspiera WFOŚiGW we Wrocławiu. Od początku akcji w 2010 roku reintrodukowano na Dolnym Śląsku 135 sztuk tych ptaków. Akcja jest prowadzona na terenie całego kraju. Łączna wartość dotacji udzielonych przez WFOŚiGW we Wrocławiu na dolnośląskie akcje reintrodukcji wyniosła ponad 137 tys. zł.